Krótko o tym jak wyrażać swoje emocje, jak rozmawiać i jak słuchać?

„Uspokój się!”, „Jak ty mnie denerwujesz!”, „Czy ty mnie w ogóle słuchasz?!”. Tego typu komunikaty zwłaszcza w okresie świąt mogą być nam znane. Może znajdą się także osoby, których bożonarodzeniowym życzeniem będzie, aby NAPRAWDĘ porozmawiać z bliskimi, NAPRAWDĘ dowiedzieć się co u nich słychać i NAPRAWDĘ opowiedzieć swoją historię.

Komunikuj JA zamiast TY – starajmy się mówić o własnych emocjach, doświadczeniach zamiast przypisywać swoją perspektywę drugiej osobie. Mówmy: „Jestem na Ciebie zła” zamiast „Jak ty mnie denerwujesz”. W ten sposób dowiemy się co nasz rozmówca miał na myśli a unikniemy nadawania błędnej interpretacji.

Unikaj uogólnień – zdarza się, że w złości, czy w smutku kierujemy do bliskiej nam osoby komunikaty „Ty zawsze mnie denerwujesz”, „Ty nigdy mi nie pomagasz”, „Wszystko jest nie tak”, „Nic nie jest w porządku”. Warto jest odnosić się do bieżącej sytuacji i nie stosować tego typu generalizacji.

Stawiaj zdrowe granice w relacjach – dajmy sobie prawo do mówienia NIE i TAK w zależności od własnych potrzeb i przekonań. Pozwala to na stworzenie bezpiecznej przestrzeni dla obu stron rozmowy, do dzielenia się swoimi radościami i lękami.

Daj sobie prawo do emocji – emocje są nieodłączną częścią życia, więc uświadomienie sobie i zaakceptowanie tego, że są one naturalnym sygnałem z organizmu może być pomocne w relacjach interpersonalnych.

Uważność na emocje innych – pamiętajmy jednak o granicach oraz emocjach naszych bliskich, ponieważ wzajemny szacunek w interakcji jest podstawą komunikacji.