Spektrum autyzmu cz.1

spektrum autyzmu

Spektrum autyzmu

W większości literatury dotyczącej spektrum autyzmu, znajdziemy informację, że jest to całościowe zaburzenie rozwojowe.

Może to sugerować, iż osoby, których dotyka autyzm są zaburzone w kontekście rozwoju każdego z poszczególnych kryteriów rozwoju człowieka – takich jak emocjonalność, zdolności społeczne, motoryka, czy intelekt.

Jednakże powszechna opinia różni się w dużym stopniu od tego, czym dokładnie autyzm jest.

Coraz częściej możemy spotkać się z określeniem o dorastaniu w spektrum autyzmu, czy życiu w spektrum autyzmu, a nie zaburzeniu.

Mimo, że spektrum nadal jest uwzględnione w kryteriach diagnostycznych jako zaburzenie, możemy stwierdzić, że dowiadując się o nim coraz więcej, okazuje się, że jest to inny sposób spojrzenia na świat niż faktycznie zaburzenie.

Często mając doświadczenie z banerami czy reklamami dotyczące spektrum, widzimy obraz dzieci, które są bardzo słabo funkcjonujące. Często w stanie katatonii, niebędące samodzielnie w stanie sobie poradzić z nawet najprostszymi czynnościami. To błędny obraz tworzący niestety nieprawidłowe stereotypy.

Mimo iż faktycznie procent osób z niepełnosprawnością intelektualną jest wyższy wśród osób w spektrum, to osoby niebędące w gronie osób niepełnosprawnych intelektualnie, funkcjonują w zasadzie bardzo dobrze w społeczeństwie. Często nie zdają sobie sprawy, że funkcjonują w spektrum autyzmu, do czasu aż nie trafią do specjalisty z innymi problemami.

Funkcjonuje drugie przekonanie społeczne spopularyzowane głównie przez telewizję i kino, które pozwala myśleć, że osoby w spektrum autyzmu są geniuszami – najczęściej z zakresu nauk technicznych.

Może to być równie krzywdzące, gdyż przypinając taką łatkę osobą autystycznym, pojawiają się wobec nich nierealistyczne oczekiwania, którym nie są w stanie sprostać.

W gronie osób w spektrum jest procentowo znacznie więcej osób zarówno z niepełnosprawnością intelektualną, jak i osób ponadprzeciętnie inteligentnych, ale wciąż największą grupę stanowią osoby w normie intelektualnej.

Co więc tak naprawdę różni osoby autystyczne od nieautystycznych?

Literatura daje pewne wytyczne, które można przyjąć jako kryteria diagnostyczne.

Określenie autyzmu nie jest aż tak proste, jak może się wydawać. Jak wskazuje słowo spektrum – różnorodność takich osób może być ogromna.

Może dotyczyć każdego z dobrze znanych 5 zmysłów – wzrok, węch, smak, dotyk, słuch. Może występować zarówno nadwrażliwość jak i mniejsza wrażliwość w każdym z tych obszarów.

Zróżnicowanie może wynikać również w zmyśle równowagi oraz w czuciu głębokim (Propriocepcja). Układ proprioceptywny pozwala nam określić odczucie swojego ciała w przestrzeni oraz innych osób i przedmiotów w naszym otoczeniu.

To kryterium jest niezwykle „zdradliwe”, gdyż osoby nieautystyczne również wykazują różną wrażliwość na poszczególne zmysły, a co więcej w zależności, od pory dnia, samopoczucia, stanu zdrowia, odczuwanie tych zmysłów również może być zniekształcone.

Oprócz zmysłów, osoby w spektrum często nie rozumieją zasad funkcjonowania społecznego, przez co częściej niż osoby nieautystyczne postępują w sposób nieakceptowany społecznie.

Często również podaję się za kryterium opóźnienie w rozwoju mowy. Jednak i w tym przypadku nie ma reguły, gdyż każde dziecko rozwija się w swoim tempie.

Bardziej klarownymi kryteriami są stereotypowe zachowania czy maniery ruchowe, jak i potrzeba stałości i braku zmian.

Charakterystycznym jest również to, iż osoby w spektrum autyzmu, mają ściśle określone zainteresowania, w których się specjalizują i pozyskują wiedzę ekspercką. Często są to zainteresowania techniczne, ale nie zawsze.

Patrząc na powyższe kryteria, można stwierdzić, że zróżnicowanie jest olbrzymie, a co za tym idzie, autyzm nie jest łatwy w rozpoznaniu – diagnoza wymaga dużego i doświadczonego zespołu.

Warto również wspomnieć o kwestii zróżnicowania na płeć.

Od wielu lat diagnozy osób w spektrum autyzmu, wykazują znaczną przewagę płci męskiej.

W zależności od źródeł, podaje się, czterokrotnie większą, a czasem i wyższą częstotliwość występowania autyzmu u mężczyzn niż u kobiet.

Coraz częściej badania oraz opinie ekspertów w dziedzinie autyzmu podają, że kobiet wcale nie jest tak znacznie mniej, a nawet równie wiele co mężczyzn.

Omijanie kobiet w diagnozie spektrum, powodowane jest najczęściej tym, że kulturowo cechy, które często posiadają osoby autystyczne, takie jak bycie cichym czy społecznie wycofanym, są wśród kobiet bardziej akceptowalne, a często wręcz są cechami pożądanymi – dlatego też znacznie rzadziej diagnozowano autyzm u kobiet.

Psychoedukacja sprawia, że tendencja powoli się zmienia i coraz częściej wykrywa się autyzm u kobiet, a dorosłe kobiety w spektrum, które całe życie czuły, że coś jest nie tak, decydują się na wizytę u specjalisty.

 

Zapraszamy do drugiej części artykułu.

 

Autor artykułu:

Konrad Wirth,

psychoterapeuta

Dołącz do zajęć

Wypełnij formularz i prześlij zgłoszenie

Umów konsultację - Diagnoza ADHD

Wypełnij formularz i prześlij zgłoszenie